wtorek, 24 lipca 2012

Rozdział 14

- Halo ?- powiedziałam do słuchawki leżąc w łóżku.
- Hej! Tu Harry. Słuchaj ... muszę ci coś ważnego powiedzieć. Możemy się spotkać?- zapytał swoim zachrypniętym głosem.
- Emm.. jasne.
- Kasia już wyjechała?
- Tak, tak. Właśnie przed chwilą wróciłam z lotniska.
- Okej. To przyjdę po ciebie za 20 minut.- rozłączył się. Szybko pobiegłam do pokoju. Ubrałam na siebie pierwszą, lepszą bluzkę, rurki do tego szarą bluzę z kapturem i moje czerwone conversy. Włosy spięłam w niesfornego koka. Jeszcze ostatni raz przeglądnęłam się w lustrze i akurat zadzwonił dzwonek do drzwi. Otworzyłam je z uśmiechem na twarzy.
- Cześć. *uśmiech* Idziemy ?- zapytał wystawiając rękę w moja stronę.
- Jasne.- złapałam go za rękę i trzymając się za nie ruszyliśmy w stronę parku. Panowała niezręczna cisza. Widać było, że Harry się czymś denerwował. Zachłannie poprawiał grzywkę i bawił się zamkiem od bluzy.
- Harry, czy coś się stało ? - zapytałam patrząc na niego miłym wzrokiem.
- Ehh ..- usiadłam na ławce i pokazał gestem żebym usiadła obok niego. Usiadłam koło niego, nie przestając patrzeć w jego oczy.- Bo widzisz ..muszę ci coś ważnego powiedzieć ...-zaczął.
- To dobrze, bo ja też ! - oznajmiłam.- ale ty mów pierwszy ! *uśmiech*
- Okej .. bo widzisz, to nie jest takie łatwe ..ostatnio dużo myślałem .. o nas. - zatkało mnie. Osłupiałam tak po prostu. - Jestem typem flirciarza i zwykle mówiąc dziewczynie, co do niej czuję nie stresuję się .. ale teraz jest inaczej. Gdy cię widzę na mojej twarzy pojawia się od razu uśmiech. Nocami nie mogę spać, bo o tobie myślę. A gdy już zasnę to śnisz mi się. Gdy patrzę w twoje oczy zapominam o całym świecie i plącze mi się język. Nie zauważam innych dziewczyn. Widzę tylko ciebie. I ja czuję .., że .. Ja Cię Kocham .
- Harry .. ja .. - plątał mi się język.
- Cii .. - położył mi palec na ustach.- Możesz nie czuć tego co ja .. ale .. - Hazza wstał. Patrzyłam na niego z zaciekawieniem. On nagle zaczął śpiewać piosenkę . ( )

Dla Ciebie budzę nowy dzień, w Tobie widzę cały sens.
Gdy przechodzisz obok mnie spuszczam wzrok nie wiem jak wytłumaczyć Tobie mam,
jeśli mały znak mi dasz , gdy przestaniesz się już bać. -
podszedł do mnie.
Zrobię wszystko żebyś to Ty była tą jedyna na  -
nasze czoła się stykały.
zawsze Ty ,
Zawsze Ty 





Dla Ciebie budzę nowy dzień,- pokazał na mnie palcem.
 w Tobie widzę cały sens, - narysował kółeczko w powietrzu wokół mnie.

 wiem ze o tym marzysz tez.
zależy mi na Tobie i naprawdę staram się .

 Żebyś zaufała mi żebyś dała kilka chwil.
Ja nigdy nie poddam się,
walki smak , walka trwa aż zdobędę Cię
.

 Najlepsze było to, iż zaśpiewał tą piosenkę po polsku. Podbiegł do mnie dłuższą chwilę patrzyliśmy sobie w oczy, aż w końcu nasze wargi się spotkały. To było takie magiczne. Poczułam jak stado motyli rozrywa mój brzuch. Poczułam jak Harry się uśmiecha przez pocałunek, co również wywołało u mnie uśmiech. Gdy oderwaliśmy się od siebie, uśmiechnęliśmy się do siebie nawzajem i poszliśmy w stronę domu.
- Co chciałaś mi powiedzieć ? - zapytał Loczek.
- A no tak, zapomniałabym. Za miesiąc startuję w mistrzostwach Europy w Dancehall-u .
- Na pewno zdobędziesz mistrzostwo.- odpowiedział z uśmiechem.
- Chciałabym. *uśmiech* A ty z kąt znasz język polski ?
- Nauczyłem się tej piosenki specjalnie dla ciebie . - te słowa wywołały u mnie wielkiego banana na twarzy.

Harold odprowadził mnie pod same drzwi. Stanęliśmy na przeciwko siebie i trzymaliśmy się za obie ręce patrząc sobie w oczy.
- Spotkamy się jutro ? - zapytał z nadzieją Harry.
- Jasne. * uśmiech* - pocałowałam go czule, a on to odwzajemnił.
- Pa.- powiedziałam.
- Dobranoc. Kolorowych snów.- poszedł w swoim kierunku, co chwila obracając się do mnie i machając mi. Zaśmiałam się cicho i weszłam do swojego domu. Osunęłam się po drzwiach i mimowolnie się uśmiechnęłam. Na wycieraczce zauważył kopertę zaadresowaną do mnie. Z zaciekawieniem otworzyłam ją. Była w niej pocztówka z Kanady, a na niej pisało " Pozdrowienia z Kandy. Amy & Ola". W środku było jeszcze wspólne zdjęcie. Szybko pobiegłam do swojego pokoju i przywiesiłam zdjęcie na ścianie.  dosłownie padłam na łózko. Patrząc w ścianę przypominałam sobie cały dzisiejszy dzień. Gdy już chciałam zasnąć myśli o Harry'm nie pozwoliły mi spać. Czyżbym wreszcie odnalazła szczęście w miłości ?



----------------------------------------------------------------------------------------
Przepraszam, że tak długo czekaliście na rozdział, ale wiecie wakacje. Dopiero wczoraj z nich wróciłam. Następny rozdział nie mam pojęcia kiedy dodam. Nie wiem czy zdążę w ty miesiącu. Dziękuję za ponad 1000 wyświetleń . Nie wiem jak wam dziękować za dużą ilośc komentarzy pod tamtym rozdziałem. Mam informacje :

1. Myślę o końcu tego opowiadania. Myślę, że dobiję do 20 rozdziałów i zakończę tego bloga.
2. Moja kuzynka zaczęła pisać opowiadanie, a ja będę pisać go razem z nią. To nie jest opowiadanie o One Direction, ale sądzę , że warto będzie zajrzeć. Są dopiero Bohaterowie, ale niedługo pojawi się pierwszy rozdział. Zachęcam. :  http://opowiadaniegottabeyouinne.blogspot.com/
3. Gdy zakończę bloga "I wanna feel your love" myślę nad pisaniem kolejnego opowiadania.  Ale muszę to ciężko przemyśleć. Jeśli ktoś miałby jakieś ciekawe pomysły proszę pisać na Twitterze @Nataliaa_ax lub GG : 7519832.

To wszystko . Do następnego < 33