niedziela, 22 kwietnia 2012

Rozdział 5



*Oczami Harry'ego*

Siedzę w swoi pokoju i myślę o Belli. Ona zawróciła mi w głowie. Gdy ją pierwszy raz spotkałem to już wtedy wydawała mi się inna. Z nią się czuję jakoś inaczej. Jeszcze nigdy nie doznałem takiego uczucia. Czyżby miłość ?Nie no na pewno nie, po dwóch dniach . ? Ale wydaje mi się inna od reszty dziewczyn. Moje wcześniejsze laski , albo dochodziły po tym jak się  z nimi przespałem , albo były ze mną dla sławy . Właśnie dlatego nie angażowałem się w związki , żeby nie mieć złamanego serca. Moja pierwsza dziewczyna rzuciła mnie , po naszym pierwszym razie. W każdym razie to był mój pierwszy raz nie wiem jak ona. Pamiętam jak wtedy z 3 miesiące z pokoju nie wychodziłem tylko cały czas płakałem . Od tamtego czasu obiecałem sobie , że nie będę się angażował w związki , bo potem jest tylko cierpienie.
- Harry ruszaj dupę i schodź na dół. Casting się zaczął! - krzyknął do mnie  Zayn. Zszedłem na dół, a tam moi przyjaciele już coś robili. Zayn mówił, która to jest gorąca, Liam się "wczuwał", Louis naśladował śmieszne ruchy tancerzy, a Niall śmiał się z niego przy czym jadł żelki. Usiadłem spokojnie na kanapie i również oglądałem. 
-Haroldziku ty mój bohaterze. Proszę cię idź zrób popcorn- powiedział Niall i uśmiechnął się najpiękniej jak mógł , pokazując swój aparat na zęby.
-Ughh...znaj moją dobroć. - poszedłem do kuchni. Czekałem aż popcorn się zrobi.
-Łooo...jaka laska. Harry chodź szybko , bo przegapisz taka hot laske , że jacie...- nie kto inny tylko Zayn. Wziąłem popcorn i ruszyłem szybkim krokiem do pokoju. Podałem Niall'owi popcorn po czym usiadłem na kanapie.
- Harry kocham cię . Jesteś moim wybawcą ! - powiedział do mnie Niall gdy zobaczył , że popcorn jest z karmelem.
- Ty...- Louis wskazał palcem na Niall'a- Odczep się od mojego Harry'ego. On jest MÓJ ! Zrozumiano?- Niall tylko twierdząco pokiwał głową . Ja dalej obserwowałem dziewczynę, która właśnie tańczyła. Była zwrócona tyłem do kamery, więc nie widziałem jej twarzy. Naprawdę zajebiście tańczyła. Moim zdaniem byłą najlepsza ze wszystkich . Zamarłem... dziewczyna obróciła się do kamery i to była Bella. WTF . ?! 
- Bella ?! - powiedziałem z niedowierzaniem.
- Ty ją znasz ?- spytał się  Liam
- Tak . Poznałem ją wczoraj, a dzisiaj byliśmy razem w kinie. 
- Uuu stary gratulacje ! - powiedział Louis i klepnął mnie w ramię.
- Nie ma czego . Ona ma chłopaka. - gdy to mówiłem to od razu posmutniałem.
-Nie dziwię się . No bo jak taka laska miała by nie mieć faceta? - powiedział Zayn.
-Dzięki Zayn pomagasz... - powiedziałem z ironią.
- Hola, hola... czy ja dobrze słyszałem? Zdradzam mnie z tą biało głową?- powiedział Lou.- Mam nadzieję, że jest fajna, bo jeśli nie to nie wybaczę ci tej zdrady! - udał obrażoną minę . pocałowałem go w policzek i od razu się uśmiechnął. Po chwili wszyscy byliśmy cicho, bo ogłaszali wyniki.
Taak ! Przeszła ! Napiszę do niej sms'a z gratulacjami... nie! Będzie lepiej jak osobiście jej podziękuję. Napiszę jej , że przyjdę z kumplami to oblać.
- Ej chłopaki. Idziemy do Belli oblać to. - Powiedziałem, a oni od razu pobiegli na górę się przygotowywać . Nie chciałem być gorszy , więc zrobiłem to samo co oni . po 15 minutach wszyscy byliśmy już da dole gotowi. Szliśmy w kierunku JEJ domu. Zauważyłem jak Bella wchodzi i trzaska drzwiami. Cicho zapukałem do jej drzwi. Po chwili w progu stała jak zawsze piękna Bels. Uśmiechnęła się do nas promiennie i zaprosiła do środka. Usiedliśmy na kanapie i zaczęliśmy gadać. Przedstawiłem jej resztę. Po chwili do domu weszły dwie dziewczyny. Jedna blondynka z dość dużym makijażem, a druga w niebieskich włosach i dużych brązowych oczach. Gdy nas zobaczyły stanęły wryte.

* Oczami Belli *



- Ehmm... chłopaki poznajcie Amy i Olę. Amy, Olka poznajcie One Direction. Te im pomachały i usiadły na sofach . Po chwili do naszego "spotkania towarzyskiego" dołączył kolega  "Wódka Czysta". Ja nie piłam. Obiecałam sobie, że nigdy nie wezmę tego świństwa do ust. No tak... byłam jedyną osobą, która nie piła. Reszta chlała na całego. Po chwili DJ Malik wkroczył do akcji. Wszyscy zaczęli tańczyć, oprócz mnie. Amy zarywałam do Liam'a. Olka i Niall w kącie się miziali (bez skojarzeń xD). Spojrzałam na zegarek  . O fucken. Jest 4 nad ranem. Okeej, to ja sobie pójdę spać. Nikt nie zauważy, że mnie nie ma. Po cichu wymknęłam się na górę. Tak jak byłam , tak padłam na łóżko. Zaczęłam płakać. Tak z powodu Matt'a. Dupek pieprzony i tyle. Już prawie usypiałam, ale nagle usłyszałam jak drzwi skrzypią. Obróciłam się i zobaczyłam uśmiechniętego od ucha do ucha Loczka.
- Przepraszam jeśli cię obudziłem. Już sobie pójdę. Śpij dalej. - już miał zamiar wychodzić.

- Nie! Zaczekaj! Myślisz, że jak mnie obudziłeś, to dam ci teraz tak po prostu sobie pójść?- poklepałam miejsce obok mnie, aby usiadł.
- Płakałaś? - próbowałam schować twarz we włosach, ale on chwycił mnie za podbródek i podniósł do góry.- Czemu płakałaś?
- Emm... pokłóciłam się dzisiaj ostro z moim chłopakiem, Matt'em.
- Przykro mi. Będzie dobrze zobaczysz.- Przytulił mnie i pocałował w czoło. Położył się obok mnie. Mocno się w niego wtuliłam, oparłam głowę na jego torsie i tak zasnęłam


------------------------------------------------------------------------------------------------------


                                                              Matt Freadman 17 lat.
                                             Chłopak Belli. Bezczelny, arogancki. 
                                                       Zawsze trzyma swoje zdanie. 
                                   Z pierwszego wrażenia wydaje się miły i kochany, 
                                                      ale w środku tkwi w nim zło, 
                                            które sam jeszcze do końca nie odkrył.


Okeej mamy 5 rozdział. Wiem beznadziejny, ale jakoś ostatnio nie mam weny. 

Nie długo pojawi się nowa postać, która namiesza w życiu nie Belli, lecz Amy. 
6 rozdział postaram się dodać jak najszybciej. Mam jutro zawody w unihokeja. Mistrzostwa powiatowe ... trzymajcie kciuki ^^ Razem z Manią na nich gram. Więc dziękuje za dotychczasowe komentarze i proszę, abyście dalej je zostawiali. Pozdro i do zobaczenia. Bella. Xx


3 komentarze:

  1. Amy ma niebieskie włosy i zielone oczy a nie niebieskie włosy i brązowe włosy.! się pomyliłaś złotko.!Ale tan Matt jest nawet nawet;p hehe ale rozdział zajebisty.!!!głupku dodawaj szybko 6 rozdział bo na mnie się drzesz jak nie dodam.!!!
    Oooo tak jutro Mistrzostwa i klękajcie narody bo największe fanki One Direction wkraczają na boisko i grają o 1 miejsce.!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już zmieniłam . Nie wiem kiedy dodam 6. Postaram się jak najszybciej . ^^ Bella . Xx

      Usuń
  2. świeetne .. hmm .. Matt - jaaki przystojniak . ; ))

    OdpowiedzUsuń